Ciasto marchewkowe w wersji fit bez użycia miksera

Ciasto marchewkowe w wersji fit bez użycia miksera

Dostałam sporo zapytań o podanie przepisu na to pyszne i aromatyczne ciasto marchewkowe.
Nie może być inaczej i chętnie podzielę się przepisem.


Składniki:
1 szklanka mąki orkiszowej - u mnie mieszana pół na pół jasna i ciemna
1 szklanka tartej marchwi
1 szklanka tartego jabłka
1/3 szklanki ksylitolu lub innego słodziwa
2 jajka
1/3 szklanki masła klarowanego lub oleju rzepakowego
1 szklanka orzechów, np włoskich lub jakaś mieszanka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka przyprawy do pierników lub cynamonu w zależności od upodobań


Wymieszać składniki suche, w drugiej misce wymieszać składniki mokre i wszystko razem połączyć. Wyłożyć do keksówki lub innej formy. Piec około 45 minut w 180 stopniach.


Smaki herbat na jesienny czas

Smaki herbat na jesienny czas

Początek jesieni bardzo nas rozpieścił jeśli chodzi o pogodę. Było słonecznie, ciepło i przyjemnie. Jedak od kilku dni zważalny spadek temperatury daje się we znaki. Okres chorobowy również zbiera żniwa. Katary temperatury i inne dolegliwości nam doskwierają coraz bardziej. Najchętniej siedzielibyśmy pod kocem w ciepłym domku i nigdzie nie wychodzili. 

Na taki jesienny czas polecam wszelkiego rodzaju herbaty, zwłaszcza owocowe i rozgrzewające. 
Od dawna jestem fanką herbat z Lidla marki Lord Nelson. Nie wiem czy są dostępne w każdym sklepie. Te moje są dostarczane z niemieckiego Lidla i na sezon jesienno-zimowy zawsze robię spory zapas.


Najbardziej przypadła mi do gustu herbata truskawkowo- malinowa, która w  dzień taki jak dzisiaj jest idealna by rozgrzać się po spacerze na swieżym powietrzu.



Oprócz tego zestawienia moimi faworytami są:
  • gruszka-czarny bez
  • jabłko
  • wanilia - jagoda
  • miętowa
  • herbata rozgrzewająca Zimowe Smaki o smaku żurawiny z hibiskusem, czarnym pieprzem i cynamonem

A jakie są wasze ulubione smaki na jesienne wieczory
Pokochaj siebie i bądź sobą

Pokochaj siebie i bądź sobą

Czy akceptujesz siebie? Czy akceptujesz swoje ciało? Lubisz siebie za to jaką osobą jesteś? Niejednokrotnie ciężko odpowiedzieć na te pytania wielu kobietom.
.

Temat poczucia własnej wartości i akceptacji siebie, własnego ciała to temat rzeka. W rozmowach prowadzonych ze znajomymi dochodzimy do wniosku, zgodnie stwierdzając, że wraz z wiekiem jesteśmy bardziej świadomie siebie i swojej wartości. Skąd to się bierze? Akceptacja i pewność siebie przychodzi z wiekiem.

Odkryłam to niedawno podczas rozmowy z dobrą znajomą, z  którą nie widziałyśmy się od kilku lat. Dobiegam 40stki (za kilka dni mam urodziny - 37lat). Nie wstydzę się tych liczb, nie czuję się jak kobietą w średnim wieku, czy już jako babcia, tylko jako kobieta, która rozkwita, jest pełna pasji, zaangażowania, wszelkich działań. Mam swoje zdanie, nie zawsze stosuję się do konwenansów. Nie mam poczucia wstydu, nie przejmuję się też opiniami innych związanych z moim wyglądem czy usposobieniem. 

Tak akceptuję siebie i znam swoją wartość. 

Kiedyś byłam bardzo nieśmiała nastolatką. Bałam się wszystkiego i wszystkich.  Na koniec szkoły średniej coś się powoli zaczęło zmieniać, ale mimo wszystko opinia innych była najważniejsza, chęć dążenia do tego by przypodobać się rówieśnikom również brała górę. I tak przez wiele lat żyłam w przekonaniu, że taka jestem, tak należy postępować. Jednak gdy skończyłam lat 30 to wszystko jakby wyparowało. Czułam się inna, przestałam zwracać uwagę na to co myślą o mnie inni. Może to był jakiś zbieg niefortunnych zdarzeń? Ważne jest to co czuję tutaj i teraz.

Inną świadomość mają 20, 30 i 40 latki. I właśnie te ostatnie często podkreślają, że to cudowny wiek, przestajemy martwić się wieloma rzeczami, które zaprzątały nam głowę  kilkanaście lat wcześniej. 

Kiedyś było również tak, że wiele kobiet krótko po 40-stce szykowało się do roli babci. Co skutkowało tym, że czuły się stare. Obecnie później wychodzimy za maż, rodzimy dzieci, a co za tym idzie nasze dzieci mają później dzieci. W naszym społeczeństwie kobiety około 40-letnie, a nawet te starsze nie zamykają się w czterech ścianach, są żądne przygód, rozwijają swoje pasje, spotykają się ze znajomymi. Wielokrotnie siedząc z koleżankami czy to w kawiarni czy będąc w innym miejscu spotykam grupę kobiet, które siedzą przy winie lub kawie, rozmawiają ze sobą, śmieją się. Są elegancko ubrane, uczesane z pełnym makijażem. 

Chcę być tak jak one, ta rola mi odpowiada. 

Często dojrzałość jest niesamowitym atutem w świecie polityki, pracy czy biznesu.

A jak to jest w sprawach seksu?

Kobieta dojrzała jest świadoma swojego ciała, zna swoje potrzeby, wie czego potrzeba jej do zaspokojenia popędu seksualnego. Jednak samotnym kobietom jest trudniej znaleźć odpowiedniego partnera do życia erotycznego z tego względu, że rówieśnicy wolą młodsze partnerki. Natomiast młodsi mężczyźni lubią starsze kobiety, ale nic na stałe, raczej sponsoring lub doświadczenie czegoś nowego z osobą doświadczoną, znającą się na sprawach łóżkowych. Trudniej jest nam zatem znaleźć partnera nie tylko do spraw łóżkowych.
Jak to jest, że po 40stce uprawiamy seks częściej? A no dlatego, że wiele kobiet w  tym wieku wyzbywa się wszelkich kompleksów, które im kiedyś przeszkadzały. Stajemy się odważniejsze i pewne siebie, częściej zakładamy seksowną bieliznę, korzystamy z gadżetów erotycznych, nie wstydzimy się własnego ciała.

Nie róbmy nic na siłę. Bądźmy sobą czy jako 20-latki, czy jako 40-latki. Czerpmy radość z życia i smakujmy go z apetytem.



A Ty robisz to systematycznie?

A Ty robisz to systematycznie?

Chyba każda z Nas ma ten gadżet w swoim domu. Ale czy dbacie o nią odpowiednio? Przyznam się, że od niedawna uświadomiłam sobie i nie dbam należycie o mój sprzęt. Jakoś do głowy mi nawet nie przyszło.
Jakiś czas temu uświadomiła mnie znajoma, która prowadzi salon fryzjerski, że prostownicę po prostu czyści się.



Włosy produkują łój, który pod wpływem ciepła wytraca się i osadza na ściankach prostownicy. Mimo iż nie widać tego gołym okiem, wpływa to niekorzystnie na efekt prostowania. Brak systematycznego czyszczenia prostownicy może przyczynić się do niszczenia końcówek włosów.
Nie tylko łój jest prowodyrem, ale również kosmetyki, które nakładamy na włosy podczas stylizacji osiadają na płytkach i niekorzystnie wpływają na działanie sprzętu a co za tym idzie niszczą nasze włosy.

Obecną prostownicę mam od kilku lat. Firma  Remington, modelu nie pamiętam. Nie żebym reklamowała jakoś markę, ale jestem z niej zadowolona.

Czyszczenie prostownicy jest bardzo łatwe. Jest też kilka sposobów/metod:
1. Czyszczenie w domu, domowymi środkami (spirytus, płyn do naczyń, soda)
2. Czyszczenie w domu, środkami specjalistycznymi fryzjerskimi zakupionymi online
3. Można sprzęt oddać do salonu fryzjerskiego i tam również nim się zajmą.

Jeśli zależy nam na domowym sposobie to poniżej kilka rad.
  1. Oczywistym jest fakt, że przed zabraniem się do pracy prostownica powinna być odłączona od prądu elektrycznego oraz lekko ciepła.
  2. Namocz małą ściereczkę (frotte) w letniej wodzie. Możesz to zrobić samą wodą lub z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Nie szoruj, nie naciskaj zbyt intensywnie by nie uszkodzić płytek.
  3. Brzegi płytek możesz doczyścić patyczkiem do uszu.
  4. Pozostaw prostownicę do całkowitego wyschnięcia.
  5. Prostownice należy czyścić regularnie, a będzie służyła długie lata.




VichyMineral89 i jego zniewalajaca moc - kosmetyk szyty na miarę

VichyMineral89 i jego zniewalajaca moc - kosmetyk szyty na miarę

Serum to obecnie najczęściej spotykany produkt w damskiej kosmetyczce.  I bardzo dobrze, że tak dzieje się. Gdy chcesz szybko zaradzić popularnym problemom skórnym to właściwy wybór. Dlatego, że w swoim składzie zawiera znacznie większe stężenie niż popularne kremy składniki aktywne, które wnikają w skórę dzięki wodnistej konsystencji.

Jak wiecie Platforma Streetcom zaprosiło mnie do kampanii kosmetycznej i miałam okazje testować takie serum od Vichy
Kilka słów napisze o tym produkcie. Produkt ten to codzienny booster nawilżająco-wzmacniający Vichy Mineral 89, który zawiera składniki aktywne:
  • wodę termalną z Vichy - to najważniejszy składnik tych kosmetyków. Wydobywa się ją z francuskich głębin wulkanów, zawiera 15 minerałów do prawidłowego funkcjonowania skóry. Wzmacnia, regeneruje i przywraca skórze prawidłowe PH.
  • kwas hialuronowy naturalnego pochodzenia - wiąże cząsteczki wody, odpowiadając za utrzymanie prawidłowego nawilżenia skóry. Sprawia, że skóra nabiera miękkości i większej sprężystości.

Produkt przeznaczony jest do wszystkich rodzajów skóry jako pierwszy krok w codziennej pielęgnacji. Jest hipoalergiczny. Odpowiedni również do stosowania pod makijaż. Najlepiej stosować rano i wieczorem.


Booster Mineral 89 stosowałam ponad dwa tygodnie i mogę przyznać, że mnie zachwycił.  Urzekł mnie delikatny zapach, gęsta konsystencja, której często brakuje innym kosmetykom. Przyjemnie rozprowadza się na skórze i szybka wnika w jej głąb, a skóra twarzy jest jedwabiście gładka i nawilżona.


Dodatkowym atutem jest zgrabna buteleczka z dozownikiem, który ułatwia używanie serum, a w środku skrywa same atuty produktu. 



Okazję do przetestowania wspólnie ze mną mieli znajomy i rodzina, których obdarowałam próbkami serum Vichy Mineral89.  Ich opinia była dla mnie znacząca. Zdaję sobie sprawę, że jedna próbka nie spowoduje, że nasza skóra będzie jakoś mega wzmocniona i nawilżona, ale można zauważyć mimo wszystko wyczuwalną równicę. 
Wszystkie osoby, które wspólnie ze mną miały przyjemność testować ten produkt wystawiły pozytywną opinię. Produkt przypadł im do gustu. Były zadowolone z jakości i składników, które zawiera serum Vichy Mineral 89.


Należy pamiętać, że serum należy stosować systematycznie według zalet producenta, a zauważymy, że skóra z każdym dniem stanie się bardziej nawilżona, wzmocniona, sprężysta i promienna, a co za tym idzie - zdrowsza.


Domowy sposób na piękną cerę od AVON

Domowy sposób na piękną cerę od AVON

W poszukiwaniu relaksujących chwil wcale nie trzeba wyjeżdżać do ośrodków SPA czy do gabinetów kosmetycznych
Większość kobiet lubi chodzić do salonów urody na różne zabiegi upiększające. Jednak nie zawsze tam możemy dotrzeć i oddać się pełnej relaksacji z różnych względów, np finansowych lub czasowych.

Odkąd pamiętam taką domową strefę relaksu z maseczkami robię sobie we własnym domu za drzwiami łazienki. 
Używam do tego sprawdzonym przeze mnie kosmetyków firmy AVON, którą znam już bardzo długo i wiele ich produktów sobie chwalę.

Jak wygląda taki wieczór i odprężenie? 
By się zrelaksować potrzebny jest odpowiedni klimat. Włączam sobie cichutko ulubioną muzykę, zapalam świece zapachowe, a we wannie czeka na mnie gorąca kąpiel z dużą ilością piany. Uwielbiacie to też prawda? Nie zawsze mamy oczywiście na to czas, ale warto poświęcić kilka wieczorów w  miesięcy na takie odprężenie.

Przy takiej kąpieli towarzyszą mi maseczki Planet Spa od Avon. Mam kilka przetestowanych produktów z tej linii kosmetyków.


Wygładzająca maseczka peel-off do twarzy
z ekstraktem z alg.
  • skutecznie usuwa zanieczyszczenia i martwy naskórek
  • redukuje widoczność porów
  • poprawia strukturę skóry i widocznie ją wygładza
  • wzbogacona ekstraktem z alg
  • wygodna forma peel-off


Rewitalizująco - wygładzająca maseczka do twarzy
z ekstraktem z czarnego kawioru.
  • usuwa zanieczyszczenia skóry
  • poprawia wygląd skóry 
  • rewitalizuje i relaksuje



Nawilżająca maseczka do twarzy
ze śródziemnomorską oliwą z oliwek.
  • nawilża i chroni skórę przed wysuszeniem
  • wygładza drobne zmarszczki
  • lekka, przyjemna konsystencja
  • przynosi ukojenie suchej skórze
  • wzbogacona oliwą z oliwek i ekstraktem z liści oliwnych


Jesienne łowy kosmetyczne - beże, brązy i złoto

Jesienne łowy kosmetyczne - beże, brązy i złoto

Kobieta lubi być piękną. Dla każdego to piękno coś innego oznacza. Jedne stawiają na naturalność, drugie uwielbiają mocny makijaż, a jeszcze inne stawiają na wnętrze.
Lubię makijaż, choć nie przykładam aż tak bardzo uwagi do jakości wykonania, podziwiam osoby, które potrafią wyczarować cuda na twarzach kobiet zmieniając je mega pozytywnie. Mam swoje ulubione kosmetyki, które znam i odpowiadają mojej skórze.

Ostatnio skończyło mi się kilka produktów do makijażu twarzy stąd moja wielka radość była gdy trafiłam na promkę w jednej z sieci drogerii.
Co zakupiłam?


1. Podkład do twarzy od Rimmel
Ten podkład stosuję już od kilku lat, mimo, że używam też innych znanych firm uwielbiam wracać do niego. Jest odpowiedni do mojej skóry typu mieszanego. Delikatny, łatwo się aplikuje na twarz i długo utrzymuje. Dzięki niemu uzyskuję miłą i przyjemną skórę w dotyku, która zakrywa niedoskonałości.

2. Bibułki matujące od Wibo
Zawsze warto mieć je w torebce. W razie gdybyśmy potrzebowały ich użyć w najmniej oczekiwanym momencie do poratowania (świecenia się twarzy) swojej twarzy. Nie trzeba nosić w tym momencie połowy kosmetyczki w torebce. Łatwo się ich używa i dają natychmiastowy efekt matowej skóry twarzy. Koszt jakoś około 3zł

3. Puder matująco - wygładzający od Eveline
To jest takie wykończenie makijażu, taka kropka nad "i". Delikatna i aksamitna struktura pudru ułatwia jego równomierne rozprowadzenie, nadaje jej świeży, jedwabisto-matowy wygląd

4. Hypoalergiczna pudrowa pomada do ust od Bell Hypoallergenic
Po raz pierwszy miałam okazję użytkować pomadkę w takiej formie wysuwanej kredki. Jestem w niej zakochana. Bałam się matowych pomadek ze względu, ze moje usta nie są jakieś wydatne i obawiałam się ich pomniejszenia. Okazuje się, że wcale tak nie jest :).  Pomadka jest bardzo trwała, daje aksamitny efekt i wrażenie gładkich ust. jej aplikacja jest lekka i delikatna. Zawiera emolienty i dzięki temu nie wysusza ust. Pomadka uwydatnia kształt ust i optycznie je wypełnia. Koszt pomadki w promocji  to 9.99zł

5. Paletka cieni od Wibo
I to jest jeden z najważniejszych produktów w mojej kosmetyczne na sezon jesień/zima . Wszędzie trąbią na prawo i lewo, ze beże i brązy to hit sezonu. Jest to 12 cudownie skomponowanych odcieni, od satynowych beży, przez szampańskie perły aż do matowych brązów. Chodzi o to, że klasyka nie jest nudna. Cienie zostały zapakowane w bardzo estetyczne i ekskluzywne pudełko. W zestawie lusterko i pędzelek. na promocji ta paletka kosztowała około 22zł

Książeczki wspomagające edukację na poziomie klas I-III

Książeczki wspomagające edukację na poziomie klas I-III

Dla praktycznie każdego rodzica bardzo ważna jest edukacja dziecka. Na szczęście w dzisiejszych czasach nie brakuje publikacji edukacyjnych dostosowanych nawet dla najmłodszych.
Dzieci uczą się chętnie i szybko, stąd nic dziwnego, że książki edukacyjne cieszą się sporym powodzeniem. W naszej domowej biblioteczce znalazły się tym razem takie pozycje. Nigdy do końca nie jestem pewna czy wybrane książeczki zainteresują moje dzieci. Tym razem wybór padł na trzy z nich:


Dyktanda z humorem do uzupełniania i pisania ze słuchu

To książeczka do ćwiczenia ortografii przygotowana przez nauczycieli nauczania wczesnoszkolnego oraz metodyków, co gwarantuje najwyższą jakość. Zawiera ona dyktanda dwojakiego rodzaju"
  1. przeznaczona do samodzielnej pracy dziecka, które uzupełnia puste miejsca w tekście.
  2. to teksty do podyktowania uczniowi, które mogą być wykorzystywane zarówno w szkole jak i podczas pracy z dzieckiem w domu.

Na końcu książeczki znajduje się słowniczek, w którym podano wszystkie słowa z części do uzupełnień.
Oczywiście nadmienię, że to seria książeczek, która składa się z sześciu części przeznaczonych dla dzieci klas I-III. My zaopatrzyliśmy się w część drugą.

Według mnie książeczka jest bardzo atrakcyjna dla ucznia. Kolorowe strony, duże litery, proste polecenia i zabawne rysunki zachęcają by po nią sięgnąć i z chęcią rozwiązywać zadania. Może stanowić ciekawy dodatek dla dzieci, które maja problemy z  ortografią lub chcą się dokształcić.




Tytuł: "Dyktanda z humorem do klasy 2"
Autor: Marta Kurdziel
Wydawnictwo: Wydawnictwo Greg
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 32
Oprawa: miękka


Krzyżówki 2-klasisty. Baw się ortografią

"Krzyżówki" to może być genialny sposób na naukę ortografii. Dzieci znajdą tu różne diagramy, logogryfy, rebusy i inne łamigłówki. 
Pamiętam w młodości bardzo wiele takich krzyżówek rozwiązywałam i  dzięki nim przyswoiłam wiele informacje z różnych dziedzin życia.
Według mnie zadania w tej książce są łatwe i dziecko nie zniechęca się podczas ich rozwiązywania.

Już okładka strony przemawia do mnie słowami: "bierz mnie i rozwiazuj te krzyżówki" :). Napiszę wam tyle, że mój drugoklasista na początku nie był chętny na taką edukację, ale gdy rozwiązał pierwsze, drugie, trzecie zadanie to chciał więcej i więcej. Sama jako nastolatka kupowałam 500 panoramicznych i potrafiłam tak godzinami zabijać wolny czas.
Nie trzeba tego traktować jako zło konieczne, dziecko może przy takiej formie nauki spędzić fantastycznie czas, poznać nowe rzeczy, nauczyć nowych słów i przy okazji poprawnego ich zapisu.






Tytuł: "Krzyżówki 2-klasisty"
Autor: Joanna Kuryjak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Aksjomat
Rok wydania:2018
Oprawa: miękka


Tabliczka mnożenia dla małych geniuszy

Matematyka do dnia dzisiejszego nie jest moją mocną stroną. Jestem typowym humanistą i nic tego nie zmieni :) Mój starszak to wręcz odwrotnie - lubi matematykę. Stąd w naszych zbiorach znalazła się ta książeczka, która wspomoże proces uczenia się tabliczki mnożenia, dla mnie to był istny horror. 
Ten dosyć gruby tomik zawiera 101 gier umysłowych opartych na tabliczce mnożenia. Te jakże ciekawe i wciągające  łamigłówki skierowane są do wszystkich małych bystrzaków (10 latków i starszych).
Myślicie, że mamy szansę stać się mistrzami tabliczki mnożenia? :)





Tytuł:Tabliczka mnożenia dla małych geniuszy
Autor: dr Gareth Moore
Wydawnictwo: JEDNOŚĆ dla dzieci
Rok wydania: 2018
Oprawa: miękka
Czasopisma dla dzieci od Edipresse

Czasopisma dla dzieci od Edipresse

Wydawnictwo Edipresse jest wam już zapewne znane z poprzedniego mojego wpisu. Teraz chcę przedstawić wam ich kolejną ofertę, mianowicie czasopisma dla dzieci, które są w sam raz do czytania i zrelaksowania się po ciężkim dniu w szkole. Do takiej prasy dołączone są jak zawsze ciekawe gadżety.



SMERFY
Czasopismo nr 2/2019 - to gazetka w sam raz dla fanów właśnie smerfów. Już jako dziecko pamiętam tą bajkę, którą z zaciekawieniem oglądałam podczas wieczorynki. Do dzisiaj ją z sentymentem wspominam. Dzięki takiej prasie smerfowe przygodzie są na wyciągnięcie ręki.

Co w takiej gazetce możecie znaleźć? Przede wszystkim można pogłębić swoją wiedzę z zakresu znajomości bohaterów poprzez rozwiązywanie krzyżówek, można pięknie przyozdobić kolorowankę i zagrać w grę. Dodatkowym atutem takich gazetek są dołączone gadżety. W tyn numerze znajdziecie brokatowe naklejki oraz możecie zacząć kolekcjonować figurki bohaterów (12 oryginalnych figurek).








Czasopismo nr 3/2019 - w nim również możecie znaleźć ciekawe gry, zabawy, plakaty związane z bohaterami tejże bajki. Co do załączonego prezentu to każda młoda dama będzie wniebowzięta z cekinowej, różowej torebki :) Czyż nie jest cudowna?










NATIONAL GEOGRAPHIC KIDS
Muszę wam napisać, że ta gazetka zaciekawiła mnie najbardziej. Przeznaczona jest dla dzieci starszych - szkoła podstawowa. Jest to polska edycja kultowego miesięcznika, która ma za zadanie uczyć przez zabawę. W każdym numerze znajdziecie inspirujące informacje ze świata roślin,  zwierząt, ekologii,, odkryć geograficznych. Ponadto szereg ciekawych fotografii oraz szereg ciekawostek ze świata. W tej gazetce znajdziecie mnóstwo wspaniałej zabawy połączonej z nauką i konkursami z supernagrodami.
Z tym numerem ekstra dodatki: katalog Lego, paszport do zbierania pieczątek oraz plan lekcji.









THE AMAZING WORLD OF GUMBALL
O tym małym stworku już wam wspominałam we wpisie o komiksach. Tym razem prezentuję wam czasopismo skierowane dla dzieci o niesamowitych przygodach Gumballa i jego przyjaciół. 
W środku znajdziecie newsy o Gumballu, dowiecie się co u niego nowego słychać, plakat w formie planu lekcji, zmierzycie się oko w oko w rodzeństwem Gumballa, Ponadto dodatkiem jest ekstra prezent!!!!!!!!! Piórnik z wyposażeniem oraz portfel ze słuchawkami. Niestety w tym miejscu chcę zwrócić uwagę na fakt, że w zestawie był tylko piórnik z  wyposażeniem i stwierdzenie "piórnik z wyposażeniem oraz portfel ze słuchawkami" wprowadzić może w błąd kupującego. W tym numerze był tylko piórnik.
Piórnik nie est najwyższej jakości, ale młodszy synek jak go zobaczył od razu zrobił rezerwację :)





Copyright © 2014 elvisowa , Blogger