E-book nowa forma czytelnictwa? - "Zajazd-Rozjazd"
W
dobie internetu i urządzeń elektronicznych coraz trudniej jest
powstrzymać się od surfowania w sieci, a niestety często dzieje się to
kosztem czytania książek. Media społecznościowe rozwijają się i
przyciągają kolejnymi nowościami, a komputery umożliwiają oglądanie
filmów, granie i czytanie krótkich form tekstowych na rozmaitych
portalach, na co poświęcamy sporo czasu. Ale nie powinniśmy zapomnieć o czytelnictwie tak bardzo ważnym w rozwoju naszej empatii, nauki, ćwiczenia mózgu, czytanie wzbogaca zasób naszych słów, łatwiej nam jest się porozumieć z innymi ludźmi, czytanie również uspokaja nas, relaksuje. Książka rozbudza wyobraźnię, uczy, bawi,
daje ogrom satysfakcji i wiele, wiele więcej.
Obecnie mamy ogromny wybór w czytelnictwie, książki papierowe nadal cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Czytamy w autobusie, pociągu, na własnym balkonie, tarasie lub wygodnie na kanapie, zachęcamy również nasze dzieci do korzystania z tak atrakcyjnej formy zabawy i nauki poprzez różne książki edukacyjne czy bajki.
W dobie dzisiejszej technologii wiele osób lubi czytać książki, gazety w postaci e-booków poprzez specjalne czytniki lub korzystając z tabletów. Jest to coraz bardziej popularna metoda spędzania czasu z książką.
Musze Wam się przyznać, że niestety u mnie czytanie leży w czarnej dziurze, dumna z tego nie jestem, stąd niezmiernie miło mi było mieć okazję przetestowania książki w formie darmowego e-booka.
"Zajazd-Rozjazd" K.A. Kisiel-Cichockiej to opowieść fantastyczna o przygodach dwójki awanturników, którzy podczas długiej podróży natrafiają na niezwykłą karczmę. Wydostać się z niej mogą tylko wtedy gdy wygrają grę z jej właścicielem. Hmmm brzmi ciekawie....
Chwilę relaksu z książką znalazłam w zaciszu swojej sypialni. Weekend majowy to był idealny czas na takie chwile.
Czytanie opowiadania w formie e-booka to była dla mnie nowość, zazwyczaj w rękach miewałam wersje papierowe różnorodnych książek, ale mimo wszystko byłam podekscytowana i zadowolona, z laptopem na kolanach rozkoszowałam się czytaniem strona po stronie.
Historię Bruna i Mio i ich przeżycia w karczmie na rozdrożu przeczytałam jednym tchem. Książkę czyta się dość szybko i przyjemnie. Opowieść spodobała mi się, choć na codzień nie czytam takich historii. Już po wstępie byłam niezmiernie ciekawa o jaką grę chodzi, czekałam z niecierpliwością na ten moment. Co do zakończenia to hm miałam niedosyt i chętnie przeczytałabym dalszy ciąg. Książka napisana jest prostym językiem, zrozumiałym dla każdego czytelnika.
Bardzo Wam polecam opowiadanie "Zajazd Rozjazd" w formie e-booka.
E-book do pobrania tutaj: "Zajazd-Rozjazd"
Czytanie opowiadania w formie e-booka to była dla mnie nowość, zazwyczaj w rękach miewałam wersje papierowe różnorodnych książek, ale mimo wszystko byłam podekscytowana i zadowolona, z laptopem na kolanach rozkoszowałam się czytaniem strona po stronie.
Historię Bruna i Mio i ich przeżycia w karczmie na rozdrożu przeczytałam jednym tchem. Książkę czyta się dość szybko i przyjemnie. Opowieść spodobała mi się, choć na codzień nie czytam takich historii. Już po wstępie byłam niezmiernie ciekawa o jaką grę chodzi, czekałam z niecierpliwością na ten moment. Co do zakończenia to hm miałam niedosyt i chętnie przeczytałabym dalszy ciąg. Książka napisana jest prostym językiem, zrozumiałym dla każdego czytelnika.
Bardzo Wam polecam opowiadanie "Zajazd Rozjazd" w formie e-booka.
www: kisielcichocka.pl
fp: K.A. Kisiel-Cichocka - Pisarka
Autor: K.A. Kisiel-Cichocka
Tytuł: "Zajazd-Rozjazd"
Forma: e-book
Ilość stron: 41
opowieść fantastyczna
Jak czujesz niedosyt to ewidentny znak że warto przeczytać "Zajazd-Rozjazd"
OdpowiedzUsuńA ja lubie czytac ksiazki papierowo alw tez wydania online. Sama tez wydaje bezolatne kulinarne e-booki, wiec jestem skazana na czytanie 😉
OdpowiedzUsuńA ja lubie czytac ksiazki papierowo alw tez wydania online. Sama tez wydaje bezolatne kulinarne e-booki, wiec jestem skazana na czytanie 😉
OdpowiedzUsuńMam taki jeden e-book od ciebie
UsuńOjjj u mnie ebook nie przejdzie, tak bardzo lubię trzymać książkę. Wąchać, przewracać strony i zasypiać z nią:) Kurcze, dla mnie samej aż zabrzmiało to śmiesznie:)
OdpowiedzUsuń