Pszczółka Maja - bajka mojego dzieciństwa
Mimo, że mam już trochę tych wiosenek, pamiętam tą bajkę jak dziś, gdyż Pszczółka Maja była jedną z moich ulubionych bohaterek, które oglądałam z ciekawością w telewizji podczas wieczorynki. Pamiętam jak o 19tej siadałam przed tv i czekałam na przygody Mai i Gucia.
Pszczółka Maja i jej przygody są znane również w dzisiejszych czasach Naszym dzieciom. Mimo, że obecnie wybór w bajkach jest ogromny, moje dzieci lubią oglądać przygody Mai i Gucia.
Książeczka "Pszczółka Maja - Miodowe Igrzyska" Wydawnictwa Media Service Zawada zawiera ciekawe opowiadania wraz z zabawami na motywach filmu. Pewnego dnia w ulu Mai i Gucia zjawia się posłaniec groźnej Cesarzowej. Dzielna pszczółka i jej towarzysze muszą stawić czoła wielu wyzwaniom, aby zwyciężyć w Miodowych Igrzyskach. Pomożesz im w tym?
Nie tylko opowiadanie jest bardzo ekscytujące i ciekawe, ale w książeczce można znaleźć również sporą ilość bo aż 60 naklejek dzięki którym książeczka zaskakuje małego czytelnika i zachęca do dalszej zabawy.
Podczas czytania opowiadania dziecko zajmuje się również rozwiązywaniem różnych zadań, quizów, labiryntów co dodatkowo uatrakcyjnia czas spędzony z pszczółką i jej znajomymi.
Książeczka jest bardzo ładna a kolorowe ilustracje zachęcają małego czytelnika do zabawy.
Pamiętajcie, że warto czytać dzieciom, wspólnie spędzać czas na zabawach i edukacji, to przecież zacieśnia więzi rodzinne, wspomaga rozwój dziecka. Mały człowiek poznaje świat, uczy się nowych rzeczy, opanowuje wiele ruchów np. motoryka mała. dziecko przy takich książeczkach aktywizujących zdobywa wiele nowych umiejętności pomocnych w dalszym jest rozwoju emocjonalnym, psychicznym i ruchowym.
Książeczki dostępne są na stronie Wydawnictwa
Podczas czytania opowiadania dziecko zajmuje się również rozwiązywaniem różnych zadań, quizów, labiryntów co dodatkowo uatrakcyjnia czas spędzony z pszczółką i jej znajomymi.
Książeczka jest bardzo ładna a kolorowe ilustracje zachęcają małego czytelnika do zabawy.
Pamiętajcie, że warto czytać dzieciom, wspólnie spędzać czas na zabawach i edukacji, to przecież zacieśnia więzi rodzinne, wspomaga rozwój dziecka. Mały człowiek poznaje świat, uczy się nowych rzeczy, opanowuje wiele ruchów np. motoryka mała. dziecko przy takich książeczkach aktywizujących zdobywa wiele nowych umiejętności pomocnych w dalszym jest rozwoju emocjonalnym, psychicznym i ruchowym.
Książeczki dostępne są na stronie Wydawnictwa
My bardzo z synkiem lubimy, oglądamy więc i po książkę bardzo chętnie sięgniemy
OdpowiedzUsuńTo też moja bajka z dzieciństwa
OdpowiedzUsuńPszczółka Maja to obok Bolka i Lolka moja ulubiona bajka. Czuję, jakby czas się cofnął. No i Zbigniew Wodecki w ramówce, ach... Skoro tv idzie w stronę przebodźcowania, to dobrze mieć alternatywę w postaci książki. Nie mówiąc już o tym, że czytanie pobudza wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie też oglądałam, chociaż to nie była moja ulubiona dobranocka.
OdpowiedzUsuńByło ich wiele ale Pszczółka Maja też do nich się zalicza .Reksio,Krecik Wilk i zając.
OdpowiedzUsuńTe dawne bajki naszego dzieciństwa są najlepsze i najbardziej wartościowe - natomiast większość nowych produkcji do mnie nie przemawia. Dobrze, że mój synek ma podobne zdanie - i też jest wielbicielem Mai, Reksia oraz Bolka i Lolka :)
OdpowiedzUsuńJa także pszczółke znam ☺
OdpowiedzUsuńSzkoda, że takie bajki już nie powstają :( Pszczółka Maja była najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę bajkę :D nawet na dysku mam gdzieś ścieżkę dźwiękową :)
OdpowiedzUsuńMoje dzieciństwo to było Tom i Jerry. Wariaci:) Potrafiłam w kółko oglądać ta bajkę, a miałam ją na kasecie więc hop i już leciała:)
OdpowiedzUsuń