Masa solna kontra sucha porcelana

Często by zająć dzieciom czas, jak za bardzo nudzą się i rozrabiają, przygotowuję im masę solną. Maja wówczas świetna zabawę, lepią różne figurki, wałkują, wycinają kształty. Dodatkowo ćwiczą manualną pracę rąk. Zabawa i nauka w jednym. Już drugi rok z rzędu przygotowujemy ozdoby na choinkę właśnie z masy solnej. Ma miękką konsystencję, szybko nie wysycha co oznacza długie godziny zabawy.

Przepis na podstawowa wersję:

1 szklanka mąki

1 szklanka soli

125 ml wody

Dokładnie wyrabiamy wszystko i gotowe. wałkujemy, wycinamy kształty i jeśli chcemy później powiesić na choinkę należy zrobić otwór np słomką.

 

zeszłoroczne ozdoby z masy solnej

Jednak w tym roku spróbowaliśmy również czegoś nowego dla nas, mianowicie suchej porcelany. Co to takiego? To mieszanka kleju typu vikol, mąki ziemniaczanej, soku z cytryny (by masa pozostała biała, żeby nie ściemniała), oliwki lub olejku rycynowego

Przepis:

200 gram mąki ziemniaczanej

200 gram kleju vikol

2 łyżki soku z cytryny

2 łyżki oliwki dla dzieci np Bambino

Również dokładnie wyrabiamy. I tu uwaga ciasto bardzo szybo wysycha wiec trzeba je włożyć do woreczka i stopniowo wyciągać, wałkować i wycinać kształty. 

Ozdoby czy z masy solnej czy suchej porcelany można dowolnie ozdabiać lub pozostawić naturalne. My lubimy kolory. Do ozdabiania użyliśmy:

lakiery do paznokci

farby plakatowe Bambino ( w zestawie piękne kolory farby srebrnej i złotej) 

Co u nas się bardzie sprawdziło? 

Obie wersje. Mnie osobiście bardziej odpowiada zabawa z suchą porcelaną, która jest przyjemniejsza, gotowe wyroby mają piękny śnieżnobiały kolor, szybko wysychają i od razu można zawiesić nasze ozdoby,  ale trzeba szybko obrabiać gdyż faktycznie schnie w mgnieniu oka.

Moim chłopcom bardziej odpowiada masa solna, gdyż mogą nią bawić się dłużej i dłużej.

A  wy co wybieracie?