Choinka - żywa czy sztuczna?

I nastał ten cudowny moment wyboru odpowiedniego drzewka bożonarodzeniowego.  Tradycyjnie od 8 lat stawiamy na jodłę kaukaską. Ma wiele zalet: gałęzie są dość gęsto obsadzone, skierowane ku górze, nie musimy martwić się o zsunięcie ozdób choinkowych. Długo utrzymuje świeżość i jędrność. Igiełki praktycznie wcale nie opadają, nie trzeba sprzątać ich i również są mniej kłujące, a dzieci chętnie biorą udział w ubieraniu drzewka. Minusem jest na pewno cena, zauważa się, że ceny z roku na rok są wyższe. Nie chcę skłamać, ale Nasza panna ma ponad 180 cm wysokości i kosztowała też tyle samo złociszy. Dla niektórych brak specyficznego leśnego zapachu również może być na nie, ale Nam to nie przeszkadza. 







Obecnie jest wszelaki wybór choinek świątecznych, nie tylko jodły królują, ale również np:

1. Świerk pospolity - jedna z najtańszych wersji, pięknie pachnie, ale igiełki szybko oblatują i to jest właśnie minus.

2. Świerk srebrny - nie miałam okazji go mieć, rzadziej dostępny ale z opinii bardziej trwały niż świerk zwyczajny, ciekawy wizualnie

3. Świerk biały - chyba w żądnym punkcie sprzedaży choinek, które zwiedzam od kilku lat nie spotkałam tego drzewka

4. Jodła pospolita - trwalsza niż świerk, posiada piękne zielone igły, nie do końca mi wizualnie pasuje, droższa od świerku.
 

Oczywiście każdy ma wybór i na rynku dostępne są również sztuczne choinki, które również mają swoich zwolenników. Obecnie modne są choinki na pniu.  Drzewka te są w same w sobie smukłe i zajmuj a niewiele miejsca, idealnie nadają się do małych mieszkań.  Do najtańszych nie należą, bo kosztują podobnie co jodła kaukaska, ale jest to wydatek jednorazowy i wystarczy taka choinka na kilka lat. 

Jak zauważyłam te choinki wyparły z rynku zwykłe sztuczne drzewka, które pamiętam z dzieciństwa u siebie w domu, choć nadal można je spotkać w wielu domach.


A jakie wy macie choinki? Żywe, sztuczne, na pniu? Kierujecie się modą czy własnym wyborem?

1 komentarz:

  1. U nas zawsze żywa, innej sobie nie wyobrażam. Zawsze kupowaliśmy jodłę, jednak od kilku lat szwgier czubki ścina i nam przywozi. To sa najpiękniejsze drzewka <3

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 elvisowa , Blogger