Czy czasopisma dla dzieci mogą służyc jako alternatywa edukacji?
Sposobów na nudę dziecka jest wiele, wyjście na spacer, zabawy w piaskownicy czy układanie klocków. Jedną z alternatyw na ciekawe spędzanie czasu wolnego mogą być ulubione czasopisma dla dzieci. Od Wydawnictwa Media Service Zawada otrzymaliśmy takie właśnie magazyny. Mieliśmy przyjemność sprawdzić czy takie czasopisma sprawdzają się w codziennej edukacji małego człowieka i są dla Nich interesujące.
1. Magazyn Świnka Peppa
Pismo o przygodach sympatycznej świnki Peppy i jej rodzinki, na podstawie uwielbianego przez najmłodszych serialu animowanego, emitowanego na kanale MiniMini. „Magazyn Świnka Peppa” skierowany jest do dzieci w wieku 3–6 lat, rozpoczynających naukę czytania, pisania i liczenia.
W gazetce znaleźliśmy ciekawe historyjki o przygodach uroczej świnki, quizy i różnorodne zadania, które wspomagają zdolności obserwacyjne i manualne dziecka oraz umiejętność interpretacji obrazu. Kolorowanie obrazków, które znajdują się w gazetce rozwija w nim również kreatywność. Sama gazetka w sobie jest bardzo ciekawa i edukacyjna, ale furorę zrobił na nas gadżet w postaci latarki i dodatkowych naklejek, a dzieci przecież lubią zabawki i inne gadżety dzięki którym można wymyślać różne zabawy.
2.Magazyn Minimini
Magazyn MiniMini+, na licencji jednego z czołowych dziecięcych kanałów. Bardzo kolorowy, ciekawy, z grafiką i
zawartością merytoryczną najwyższej klasy. Skierowany do dzieci w wieku
2–6 lat.
Czasopismo to również jest ciekawą alternatywą edukacyjna dziecka, a ponadto dodany do gazetki gadżet w postaci lunety jest zachęcający i można pobawić się w piratów.
Z magazynem dziecko na pewno nie będzie się nudziło. Również w środku znajduje się dużo zadań, quizów oraz bajek do czytania. Maluch nauczy się rozpoznawać cyfry i dodawać je, znajdzie zadania na spostrzegawczość i porównywanie kształtów. Dziecko ma możliwość również potrenować rysowanie i pozna kolory. Na stronach gazetki znajdują się również gotowe pomysły na wspólne zabawy z dziećmi, które rozwijają kreatywność i samodzielność dziecka.
Takie gazetki są ciekawą formą uzupełnienia edukacji dziecka poprzez zabawę, ponadto nauka z ulubionymi telewizyjnymi bohaterami jest przyjemna a gadżety są dopełnieniem w wymyślaniu inspirujących zabaw.
Magazyny można zaprenumerować poprzez Pocztę Polską lub online na www.ksiazeczkibajeczki.pl/prenumerata
Książeczki dostępne są również na stronie:
Czasopismo to również jest ciekawą alternatywą edukacyjna dziecka, a ponadto dodany do gazetki gadżet w postaci lunety jest zachęcający i można pobawić się w piratów.
Z magazynem dziecko na pewno nie będzie się nudziło. Również w środku znajduje się dużo zadań, quizów oraz bajek do czytania. Maluch nauczy się rozpoznawać cyfry i dodawać je, znajdzie zadania na spostrzegawczość i porównywanie kształtów. Dziecko ma możliwość również potrenować rysowanie i pozna kolory. Na stronach gazetki znajdują się również gotowe pomysły na wspólne zabawy z dziećmi, które rozwijają kreatywność i samodzielność dziecka.
Takie gazetki są ciekawą formą uzupełnienia edukacji dziecka poprzez zabawę, ponadto nauka z ulubionymi telewizyjnymi bohaterami jest przyjemna a gadżety są dopełnieniem w wymyślaniu inspirujących zabaw.
Magazyny można zaprenumerować poprzez Pocztę Polską lub online na www.ksiazeczkibajeczki.pl/prenumerata
Książeczki dostępne są również na stronie:
O jejku, świetny post, to trochę takie przypomnienie dzieciństwa, mini mini i te sprawy :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/04/dwor-skrzyde-i-zguby-sarah-j-maas.html
Kiedy byłam mała, rodzice kupowali mi wiele takich gazetek - bardzo je lubiłam :) Myślę, że dzięki nim jeszcze szybciej i chętniej uczyłam się czytać!
OdpowiedzUsuńPewnie ,że takie gazetki pomagają w rozwoju dziecka. Byle tylko nie zastąpiły kontaktu z rodzicami bo znam takie przypadki, gazetka, bajki i niech nie przeszkadza...
OdpowiedzUsuńU nas dzieci jeszcze za małe na takie gazetki, ale sama uwielbialam takie czasopisma:D Pamięta jak zbierałam English Junior, jeszcze kasety mam z tej kolekcji
OdpowiedzUsuńNa pewno bardzo pomagają. Jako oełna alternatywa to wątpliwe, ale przydają się niezmiernie w pewnych sytuacjach np. na emigracji.
OdpowiedzUsuńTakie gazetki na pewno nie zastąpią edukacji oraz kontaktu i relacji z rodzicem - ale za to mogą być ich świetnym uzupełnieniem i wzbogaceniem.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa z takimi gazetkami. Bawią i uczą :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy szczególnie za gażedy którymi po wykonaniu zadań można się bawić :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńTej z Mini Mini nigdy nie widziałam (tzn. pewnie mi mignęła, ale nie zwróciłam na nią uwagi), za to gazetka o Peppie jest u nas kupowana w miarę regularnie. Zośka lubi je ze względu na dodawane gadżety. Są co prawda dość tandetne i szybko się psują, ale za taką cenę nie oczekiwałabym niczego więcej. Grunt, że dziecko ma trochę radochy :)
OdpowiedzUsuńTakie gazetki na pewno są świetnym sposobem na soedzenie wspólnie z dzieckiem czasu
OdpowiedzUsuń