Warzywna Rewolucja
Warzywna Rewolucja to kampania pełna smaku i cudownego aromatu past warzywnych od Wawrzyniec. Pasty warzywne znajdują coraz szersze zastosowanie i stają się popularne w polskich kuchniach.
Platforma Streetcom zaprosiłam mnie w swoje szeregi bym mogła przetestować pasty warzywne w czterech smakach:
- z ciecierzycą, pieprzem i czarnuszką,
- z grillowanym bakłażanem
- z grillowaną cukinią i curry,
- z suszonymi pomidorami i żurawiną
Pasty warzywne mają szerokie zastosowanie, nadają się do:
- kanapek
- szybkich przekąsek
- pierogów
- naleśników
- eksperymentów :)
To produkt 100% naturalny, bez konserwantów.
W zestawie Ambasadora znajdowały się cztery smaki past warzywnych w słoiczkach 180 gramowych oraz ulotki do rozdania znajomym, rodzinie i przyjaciołom. Jedynym minusem tej kampanii było brak próbek do rozdania znajomym. Uważam, że samą ulotką ciężko będzie zachęcić inne osoby do zakupu produktu. W związku z tym zaprosiłam kilkoro znajomych, rodzinę, sąsiadów do siebie na degustację pysznych według mnie i mojego męża past warzywnych. Niestety moim chłopcom pasty nie smakowały. chyba zbyt wyszukane smaki :).
W mojej opinii i najbliższej rodziny oraz znajomych pasty wypadły n 5+, są:
Wszystkie rodzaje past smakowały mi, choć największy sentyment mam do pasty z suszonymi pomidorami i żurawiną po prostu uwielbiam pomidory pod każdą postacią. Inne smaki past nie wypadły gorzej są również pyszne, aromatyczne, moje kubki smakowe wręcz wariowały podczas degustacji.
- smaczne,
- aromatyczne,
- wyczuwalne kawałki warzyw, wiec nie są typową papką,
- dobrze przyprawione
- i maja szerokie zastosowanie do dań na ciepło i zimno, np. dipy do krakersów, chipsów, do sosów, marynaty do mięs itp.
Wszystkie rodzaje past smakowały mi, choć największy sentyment mam do pasty z suszonymi pomidorami i żurawiną po prostu uwielbiam pomidory pod każdą postacią. Inne smaki past nie wypadły gorzej są również pyszne, aromatyczne, moje kubki smakowe wręcz wariowały podczas degustacji.
Przygotowałam kilka potraw z pastami, m.in. do sosu pomidorowego dodałam pastę z suszonymi pomidorami i żurawiną, do marynaty mięsa dodałam pastę z grillowaną cukinią i curry.
Każdy rodzaj past świetnie sprawdził się przy farszu do jajek, czy do bagietki z serem mozzarella. Możliwości jest wiele, dlatego zapraszam również na stronę www.wawrzyniec.com.pl po więcej przepisów i inspiracji.
A co ze słoiczkami kiedy już zjemy pyszne pasty? Zastosowań widzę wiele, świetnie nadają się do przechowywania przypraw czy stworzenia dzięki nim lampionów wkładając do środka tealight.
W mojej kuchni pasty sprawdziły się znakomicie, dodały barwy, smaku moim potrawom przeze mnie przygotowanym, zakres stosowania ogromny, ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Polecam
Smacznego
Bardzo lubię pasty warzywne. Dobre robi także firma Primavika. Próbowałaś?
OdpowiedzUsuńnie probowalam, ale jeśli rekomendujesz to na pewno bedę ich poszukiwać
UsuńUwielbiam tego typu pasty. Moze akurat smaki nie moje ale chetnie bym sprobowala
OdpowiedzUsuńa jakie smaki są twoje? może mnie czymś zainspirujesz
UsuńPasty są świetne, sama testowałam :) najmniej smakowała mi z bakłażanem, jakaś taka mdła była, zaś z czarnuszką obłędna! Dodając ją zamiast jajka do mielonych kotletów idealnie podkręciła ich smak :)
OdpowiedzUsuńdo mięsa mielonego nie probowałam, ale wszystko przede mną
UsuńZ chęcią sprawdzę te nowości, bo jeszcze past warzywnych, poza hummusem, nie smakowałam.
OdpowiedzUsuńpolecam, polecam za to hummusu nie próbowalam
UsuńBardzo lubie pasty, na pewno kiedyś spróbuje :)
OdpowiedzUsuńzawsze to coś innego, lubię próbować nowości
UsuńUwielbiam te pasty! Wszystkie smaki są doskonałe... nie wiem który najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie mnie wszystkie smakowały, miałam cięzki wybór która jest naj naj, no ale w końcu pomidory i żurawina wygrały
UsuńO kurcze, nie sądziłam, że z pastami można wykombinować tyle pomysłów :) Ciekawa jestem bakłażana i cukinii, chętnie sięgnę po te smaki!
OdpowiedzUsuńWierze, gdyby nie ta akcja to myslalam ze tylko kanapki mozna z nimi zrobic
UsuńPrzez Ciebie zaraz będę musiała pójść coś zjeść!;p Gdzież to taka samak robić ludziom samym wieczorem!?;p
OdpowiedzUsuńHihi mnie samej apetyt sie zrobil
UsuńPysznie i zdrowo :D
OdpowiedzUsuńPyszne sa, co jakis czas na pewno bedziemy kupowac
UsuńNieczęsto sięgam po takie pasty :)
OdpowiedzUsuńMoze warto sprobowac zawsze to jakas alternatywa
UsuńJakoś nie przepadam za takimi warzywnymi pastami. Pewni bym do czegoś je dodała, ale na kanapkę nie weszelaby mi :)
OdpowiedzUsuńMaja specyficzny smak to prawda.
UsuńZ chęcią wypróbuję, lubimy takie warzywne pasty. :)
OdpowiedzUsuńpolecam, dzis też użyłam jednej z nich do pasty z mięsa gotowanego oraz do placuszków z kurczaka
UsuńWyglądają przepysznie. Podobne robię w domu ;)
OdpowiedzUsuńZdradzi pani jakis przepis
UsuńWygląda mega apetycznie!
OdpowiedzUsuńI sa bardzo smaczne
Usuń