Dobry gadżet nie jest zły - Wydawnictwo Media Service Zawada

Robiąc zakupy często zabieram ze Sobą moje dwa najsłodsze diabełki. Stojąc przy kasie jednego z ulubionych marketów na pierwszy rzut oka rzucając się znudzonym oczom kolorowe gazetki. Nie zawsze mam silną wolę im odmówić zakupu, ale zdarza się im od czasu do czasu mnie przekonać do zakupu, zwłaszcza wtedy gdy w środku znajdują się ciekawe niespodzianki. 

W moje ręce wpadł najnowszy numer magazynu Mini Mini z aż trzema prezentami:
1. Glibbi Glitter Slime (potocznie gluty)
2. Karta kolekcjonerska My Little Ponny
3. Zabawka podwodny świat rybki Mini Mini




Wielu zastanawia się dlaczego takie gazetki są atrakcyjne dla moich dzieci? Już Wam tłumaczę, a powodów jest kilka.
Po pierwsze w gazetce znajdują się opowiadania z ulubionych dziecięcych kreskówek, dodatkowo są ciekawe zadania edukacyjne dla dzieci, nie odczuwają przy tym, że matka każe im się uczyć i jest to dla nich przyjemnością. W takich gazetkach znajdują się również konkursy z nagrodami stąd szansa na wygranie wartościowych rzeczy.

Po odpakowaniu gazetki ich uwagę przykuł niebieski proszek. To nic innego jak gluty. Jak je przygotować? Miska, odmierzona ilość wody i dobra zabawa.






Wasze dzieci również suszą Wam głowę w sklepie o czasopisma?










2 komentarze:

  1. Kiedyś kupowałam dla syna takie magazyny - teraz jest za duży.

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas nagminnie jest kupowana gazetka z konikami, mamy ich dwa pudła i co dwa tygodnie dokupujemy ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 elvisowa , Blogger