Aktywność dziecka na świeżym powietrzu - czy jest im to potrzebne?

Dlaczego aktywność na świeżym powietrzu dla dzieci jest bardzo ważna?

Dawniej widok dzieci spędzających czas na świeżym powietrzu nikogo nie dziwił, pamiętam czasy, kiedy wychodziło się z domu i ewentualnie wracało na posiłek lub nie. Nikt nie nudził się, było mnóstwo zabaw, dzieci były bardzo kreatywne (gra w gumę, piłkę, huśtawki, czy pisanie patykiem po piasku), zawsze było wiele ciekawych spraw do robienia, nikt nie przejmował się odartym kolanem, brudną bluzką czy dziurą na spodniach. Nikomu nie działa się krzywda, jeden drugiego pilnował.  

Obecnie taki widok jest nam coraz rzadszy. Wiele dzieci spędza czas zazwyczaj przed tv, konsolą, lub ma przeładowane zajęcia pozalekcyjne,rodzice zabiegani nie maja czasu na spędzanie z dziećmi czasu w domu a gdzie wyjście na dwór. Dzieci coraz szybciej dorastają, muszą być szybciej samodzielne, ale gdzie czas na zabawę, na dzieciństwo, beztroskę. Sama nie jestem idealna, bo nie zawsze mam ochotę na pół dniowe spędzanie czasu z dziećmi na palcu zabaw, mimo, że nie pracuję zawodowo mam obowiązki domowe, które też nie należą do najłatwiejszych.

Zdaję sobie sprawę,  że w obecnych czasach istnieje wiele zagrożeń dotyczących dzieci, porwania, gwałty itp. Sama swoich dzieci które są w wieku lat 4 i 7 nie puszczam choćby przed blok. Zgadza się inne życie toczy się w mieście gdzie jest ogromne skupisko ludzi, a przy blokowym placu zabaw nie jest bezpiecznie. Inaczej to wygląda pod miastem,  na wsi lub u tych rodzin, które maja swój domek i swoje podwórko, zapewne radość dzieci ogromna i nie trzeba aż tak bardzo martwić się o czyhające niebezpieczeństwa. 

Ale nie trzeba unikać zabaw na świeżym powietrzu mieszkając w mieście. Osobiście przy ładnej  pogodzie mam na tyle dobrą sytuację, że mogę wyjść z dziećmi choćby przed blok na plac zabaw i bawić się razem z nimi, przypilnować ich, przychodzą również koledzy, koleżanki ze swoimi matkami czy ojcami. Jest wesoło, dzieci bawią się wyśmienicie.

Chce wam pokazać jak atrakcyjnie spędzić można taki czas nawet mieszkając w mieście, wystarczy wyjść "pod blok", a dzieci wyszaleją się, nabędą nowych umiejętności. Bo przecież aktywność ruchowa jest niezmiernie ważna w rozwoju dziecka:
  • wspomaga rozwój, 
  • stymuluje go, 
  • zacieśniają się więzi między dziećmi. 
  • aktywność ruchowa zwiększa odporność, 
  • dotlenia mózg.

Niektóre dzieci wręcz należy zachęcić do aktywnego trybu życia, ale wiadomo przykład idzie z góry, my rodzice pokażmy swoim dzieciom jak przyjemna może być zabawa na świeżym powietrzu. Moi chłopcy też nie zawsze maja chęć wyjść na dwór, bo akurat coś ważnego muszą zrobić w domu, ale namawiam ich, bo szkoda marnować czas kiedy na dworze jest pięknie. A ja przy okazji się również opalę :).

 Przedstawię Wam nasze ulubione gry i zabawy, to jak spędzamy aktynie Nasz czas.

1. Gra w badminktona  - Wzmacnia całe ciało, pomaga wyrobić refleks oraz poprawić koordynację ruchową.
 



2. Gra zręcznościowa (zestaw do chwytania piłki) - ćwiczy koordynację ruchową oko-ręka, poprawia refleks,


3. Gra w piłkę - ulubiona forma aktywność moich chłopców, ćwiczy zmysł obserwacji, refleks, ciała dzieci są w ciągłym ruchu, ćwiczy wytrzymałość oraz szybkość.


4. Rysowanie kredą - rozbudza kreatywność dziecka, usprawnia motorykę małą, ćwiczy koncentrację. Wiele zabaw można wymyślić z kredą w roli głównej, np gra w klasy (uczy i utrwala liczenie, koncentrację), czy gra kółko i krzyżyk.


5. Puszczanie baniek - woda + płyn do naczyń to zestaw z którego za moich czasów robiło się bańki mydlane, obecnie można kupić gotowe płyny i różnorodne przyrządy do robienia baniek. Nasza zabawa z bańkami polega na puszczaniu baniek przez dorosłego, a grupka dzieci biega i łapie wszystkie bańki, zabawa nie ma końca, jest wesoło, a dzieci zadowolone, któremu udało się większą bańkę złapać.


6. Jazda na rowerze- jazda na rowerze zapewnia dziecku wiele korzyści, uczy zdolności koncentracji, skupienia, uwagi, dziecko zaznajamia się podstawowymi przepisami ruchu drogowego,  jazda na rowerze pobudza aktywność wszystkich mięśni.
Jazda rowerem to ulubione zajęcia moich synków. Oboje szybko złapali bakcyla i już jako dwulatki śmigali na biegówce, a jako czterolatki praktycznie nie potrzebowali bocznych kółek do jazdy.



7. Zabawy ruchowe dla dzieci - pod naszym blokiem potrafi jednego popołudnia zagościć nawet 9 osób. Wymyślaniu nowych zabaw, nazw nie ma końca, oczywiście dobre są te stare i znane tj.
  • ciuciubabka
  • w chowanego
  • poszukiwanie skarbów
  • pająk
  • lodówa
  • w kolory


Czy to rower, piłka czy zwykły spacer ważna jest każda aktywność naszych dzieci na świeżym powietrzu. Nasz organizm jest wtedy dobrze dotleniony, lepiej się wtedy czujemy i relaksujemy.

7 komentarzy:

  1. Ja z moim dwulatkiem staram się wychodzić na dwór codziennie. Plac zabaw, spacer po parku czy rowerek :) Dzięki temu maluch wieczorem dosłownie pada A mama ma czas dla siebie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki sam zawsze mam plan, wymęczyć dzieci,a później relaks dla mnie

      Usuń
  2. My mieszkamy w domku jednorodzinnym więc taki plus, że dzieciaki biegną na dwór kiedy mają ochotę i nie muszą czekać aż ja będę miała chwile. Jeśli chodzi o gry które proponujesz to pozycja numer 2 ekstra. Ruch, sprawność i nie znowu takie niebezpieczne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Latem i wiosną brakuje mi wlaśnie takiego miejsca jak własne podwórko

      Usuń
  3. Dokladnie masz rację,przykład idzie z góry i to my pokazujemy dziecia wszystko.U mas dziewczyny mają o tyle dobrze ze często jeździmy do dziadkow na wieś,tam maja ogromne podwórku,przychodzą sąsiedzi i bawią sie ale i pod blokiem tez praktycznie codziennie mamy wesoło.Dziecko musi się wyszalec i przebywać z rówieśnikami a takie spędzanie czasu to czysta przyjemności i dla mamy😉poplotkowac z sąsiadami zawsze miło😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz wyglada to troszke inaczej nie da się puscić dziecka samego przed blok. My mamy własne podwórko ale też ciagle sprawdzam gdzie Lena jest i co robi.Codziennie wychodzimy razem na rower czy spacer ale w tym czasie dawniej rodzice coś robili nie mieli czasu na spacerki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja córka uwielbia zabawy na świeżym powietrzu, zaraz po śniadaniu ciągnie mnie na pole i trudno ją zabrać do domu

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 elvisowa , Blogger