Malinowo-waniliowe mydło w płynie od Avon

Mydła w płynie przewijają się u mnie najczęściej, tych w kostkach już od dawna nie kupuję. Przyjemniejsze są te w płynnej konsystencji no i nie zostawiają tak okropnego osadu na umywalce, a co dla mnie również jest istotne mają już pompkę i bez problemu można dozować ilość mydła.

Mydeł w płynie używam wyłącznie do codziennej pielęgnacji skóry rąk. Maż również przestawił się na takie produkty, choć był bardzo oporny.

Firma Avon wypuściła edycję limitowaną mydła w płynie winter treasure raspberry and vanilia . Otrzymałam ją w gratisie od swojej konsultantki przed świętami Bożego Narodzenia, ale dopiero teraz nastała okazja by je uzyć.

Mydło ma bardzo przyjemny zapach, czuć nutkę wanilii i malin, choć nie jest to bardzo intensywny zapach. Mydło jest bardzo delikatne, ładnie pieni się, ale jednak zapach nie utrzymuje się na skórze zbyt długo.

Na plus zasługuje również zgrabne opakowanie z pompką, wiec jeśli już wykorzystamy cały zapas mydła z butelki, możemy przelać inne mydło w płynie i dalej korzystać z tego opakowania.